Jak powstała ta koszulka?
Koszulka została wykonana z dobrej jakości bawełny, o gramaturze 153 g/m2 (kolor biały 144 g/m2), w różnych rozmiarach (S, M, L, XL, XXL) i kolorach. Skład materiału, to 100% bawełny dekatyzowanej, typu ring spun. Brak szwów bocznych. Dekolt okrągły, prążkowany, o szerokości 2 cm. Kolor szary, zawiera 10% poliestru. Więcej informacji pod linkiem: T-shirt. Nadruk wykonano techniką sitodruku, wysokiej jakości farbami plastizolowymi, które nie płowieją pod wpływem światła słonecznego i UV. Również wielokrotne pranie nie wpływa negatywnie na bawełnianą tkaninę, jak i na wykonany na niej druk. Oczywiście występują oznaki normalnego zużycia.

Co jest na koszulce? - Tajemnice zakodowane w grafice.

Tonący, rosyjski okręt na nadruku, jest odchylony od poziomu, dokładnie o 24 stopnie. Wartość tego kąta upamiętnia datę rozpoczęcia rosyjskiej inwazji wojskowej na Ukrainę: 24-II. Dziub okrętu wskazuje drugą kropkę (Luty)) w wielokropku. Tego samego dnia, rosyjska Marynarka Wojenna, przez radio, zażądała, od ukraińskiej obsady posterunku granicznego na Wyspie Węży, poddania się. Miało to żołnierzom ukraińskim oszczędzić ran lub śmierci, w wyniku ostrzału i bombardowania ich stanowisk. Jeden z ukraińskich żołnierzy, odpowiedział wówczas rosyjskiemu agresorowi przez radio, tymi butnymi słowami. Ta bezkompromisowa, odważna, w obliczu śmierci, odpowiedź, szybko stała się kultowym zwrotem na całym świecie! My proponujemy napis polskimi literami, z pominięciem krótkiego, "żołnierskiego" zwrotu ;-).

Co wydarzyło się na Wyspie Węży?

Początkowo uważano, że cała, 13-to osobowa załoga wojskowa, tej malutkiej wyspy, zginęła, w wyniku ostrzału i bombardowania, przez rosyjską Marynarkę Wojenną. Szczęśliwie, okazało się jednak, że żołnierze dzielnie odpierali ataki Rosjan, dopóki nie skończyła im się amunicja. Nie mając czym się bronić, zostali wzięci do niewoli przez Rosjan. Jeszcze bardziej szczęśliwe było to, że ukraińskim negocjatorom udało się wymienić rosyjskich żołnierzy, wziętych do niewoli, na bohaterskich obrońców Wyspy Węży. Aktualnie przebywają oni już w swojej Ojczyźnie - Ukrainie. Zostali uhonorowani stosownymi odznaczeniami za swoje męstwo i nieugiętą wolę walki. Odznaczenia, bohaterskim obrońcom Wyspy Węży, wręczał osobiście Prezydent Ukrainy - Wołodymir Zełenski.

Na koszulce jest prawdziwy okręt!

Motyw tonącego okrętu, przedstawiony na tej koszulce, to wizerunek prawdziwego, rosyjskiego krążownika rakietowego "Moskwa". Wówczas, 24-II, przypłynął on do Wyspy Węży, obsadzonej przez ukraińskich żołnierzy - pograniczników. Okręt ten ostrzeliwał ukraiński posterunek graniczny na wyspie. Ukraińscy obrońcy na Wyspie Węży nie mieli uzbrojenia pozwalającego zatopić ów krążownik. Zatem tonący, rosyjski okręt wojenny, o nazwie "Moskwa", jest tutaj symbolem "tonącej" Moskwy czyli w przenośni, Rosji. Niebieska część flagi Ukrainy, symbolizuje fale morskich głębin, w których pogrąża się, pokonany moralnie, okręt barbarzyńskiego najeźdźcy. Czerwona gwiazda na burcie okrętu (taka jak w Moskwie, na Kremlu), stanowi element rozpoznawczy rosyjskiego wojska i nawiązuje do dwóch, czerwonych liter "SS", zawartych w wyrazie: "RuSSkij", czyli rosyjski, sowiecki. Ta czerwień, symbolizuje krew rannych i zabitych przez rosyjskich okupantow na Ukrainie. Litera "S" może być kojarzona z wężem (i Wyspą Węży), ze względu na swój wygięty kształt. Z kolei wąż, kojarzy się z podstępem, zdradą, dwulicowością, fałszem i jadowitym kąsaniem. Wszystko to dzieje się obecnie na Ukrainie. Wojska rosyjskie, podstępnie i zdradliwie, jadowicie atakują przedszkola, szkoły, cywilne i medyczne obiekty, ratowników, mordują nieuzbrojonych cywilów, ostrzeliwują uzgodnione wcześniej drogi ewakuacji, rabują sklepy i mieszkania, porywają, gwałcą i zabijają dzieci, nastolatki i popełniają chyba wszystkie inne, możliwe zbrodnie wojenne. Zaś dwulicowi, rosyjscy negocjatorzy, niedotrzymują zawartych porozumień. Nasuwa się skojarzenie z hitlerowskimi nazistami, mordującymi ludzi podczas II-giej W.Ś.
Życie dopisało dalszą część do tego plakatu i wojsko ukraińskie zatopiło ów krążownik rakietowy "Moskwa" w rzeczywistości. Dwie rakiety "Neptun", produkcji ukraińskiej, trafiły "Moskwę", która poszła na dno Morza Czarnego. Koszulka ta zadziałała więc jak swoista "laleczka Voo Doo"... ;-)

Niebawem uruchomimy profesjonalny sklep internetowy.

Nasze dane to: "Art-Z" Agencja Handlowo-Usługowa Robert Załęski
04-407 Warszawa
ul. Konwisarska 80
NIP: 952-101-60-66
Tel.: 668-272-098
e-mail: rwk@rwk.biz.pl

© Projekt graficzny, zaprezentowany na koszulce oraz w Internecie, stanowi własność intelektualną i podlega ochronie prawnej.